2 sty 2008

Witajcie w Nowym Roku

Po hucznej zabawie sylwestrowej przyszedł czas aby rozejrzeć się za możliwościami zrobienia kilku rusztowań dla takiej czy innej firmy. Niestety jak to często bywa z początkiem roku to nie sezon żeby rusztowania wyrastały jak grzyby. Większość planowanych inwestycji w tym okresie jest jeszcze w wielkich powijakach i trudno rzetelnie stwierdzić kiedy uda się zorganizować kontrakt inicjujący 2008 rok, a już tym bardziej dokąd tym razem nas wywieje, choć jak zawsze na początku przydałaby się słoneczna Marsylia lub bardzo podobne klimaty, żeby ogólne warunki a nie tylko praca były przyjemne.

Brak komentarzy: