Wszystkie prace na rusztowaniach ruszyły już pełną parą. Dziś dowiedziałem się, że nasi dwaj koledzy, a być może i większe grono wybrało się do pracy w Belgii. Budyń, i Baloo, nie czekając na inne kontrakty zdecydowali się chwilowo zmienić pracodawcę. Liczymy na zdjęcia i prezentację prac, mamy również nadzieję, że tak zaangażowane w rusztowania osoby nie pojechały żeby, obstawiać domki jednorodzinne. Byłoby szkoda. Pozdrowionka.
1 komentarz:
Monterzy jednak nie wybrali się we dwójkę. Jechał z nimi również starszy Świstak. Cóż pozdrowionka.
Prześlij komentarz